Trzynasty rok bezsilności
Czy Ty wiesz, że mieszkam niedaleko Ciebie?
Wiem! Mnie też przechodzi dreszcz...
Gdybym spotkać miał Ciebie.
Dlatego chodzę własnymi drogami i obracam się stale,
Czy gdzieś z następnej alejki nie wyskoczysz mi nagle.
Ale ja nie o tym, trzynasty rok mija
Odkąd w mojej duszy serce zaczęło zamierać.
I wiem, ze to było z kosmosu, może nawet ciut boskie,
Lecz zostawiło we mnie ból, miłość i troskę
Ja od trzynastu lat nosze w portfelu Twe zdjęcie
Lecz równie dobrze mógłbym je zgnieść
A obraz Ciebie i tak będzie we mnie
Nie będzie wielkich wyznań kocham Cie juz trzynaście lat,
Więc do czego mam Ci się przyznać,
Chyba do tego, że jestem sam.
Paulinie





