Bilans - New


Nie ma sensu pisać dziś o czasie,

bowiem za każdym słowem upływa sekunda.

A człowiekowi brakującemu wciąż marzeń,

pozostaje jedynie ta opowieść smutna.


Gdy w pewnym czasie i, o pewnej porze,

historie życia chcesz opisać wierszem.

To ani pamięć ani inny człowiek,

Nie powie więcej niż Ty sam nie chcesz.


Tak subiektywna jest Twoja ocena,

gdy widzisz siebie na tablicy zdarzeń.

Częściej chcesz widzieć siebie w roli boga,

niż widzieć siebie w zwykłej ludzkiej prawdzie.


Gdzie więc jest teraz prawda o człowieku,

który się zgubił by znowu odnaleźć.

Czy nadal szukać "go" po kielichach brzegu,

Czy w suchą przestrzeń wstawić nowe twarze. 


Prawda jak zwykle leży na połowie mapy,

tam gdzie najlepiej czuje się człowiek.

Gdzie nie trzeba zbytnio brudzić swojej twarzy

i można z czystą chustką myśleć znów o sobie.


A potem to już bilans, na sukces przemienić,

i pisać o swojej doskonałej formie.

Może jakiś kretyn zechcę się zamienić,

na dziurawe "od kolan" poszarpane spodnie.


 

TOP 10