P.
Pośród smrodu tych ulic, zgiełku i chamstwa
Czym, że jest wiara?
Jeśli pośród wierzących tyle jest kłamstwa
Czym jest nadzieja?
Bo ponoć umiera ostatnia
Czym jest żal za grzechy?
Jeśli nie stekiem kłamstwa
Niech mi chora głowa nie mówi
Że ja pokocham inną
To dla jednej zmieniłem ogół
To dla jednej kwiaty już nie kwitną
Więc do Ciebie pisze ten wiersz
I, o Tobie ciągle myślę
Moje życie to wers
Może róża jeszcze zakwitnie.





