„Wierność wypisana na dupie”
Poznań, 23.07.2011r.
Jak zadać Tobie pytanie bez taktu
Skąd masz pieniądze i z czego żyjesz
Kiedy się rozum miesza do faktów
I kiedy lęku we mnie aż tyle
Od paru godzin siedzisz ponoć w barze
Lecz ile można rozmawiać z kobietą
Myśli kurewskie gwiżdżą na gazie
Kołdra paruje pode mną
Bo skoro wierność cnotą jest
nadrzędną
A ty tą wierność ponoć masz na dupie
To skąd mam wiedzieć czy się nie
rżniesz ze mną
Tylko dlatego, że marzysz o ślubie
Ja rozpłodowy jestem tylko z nazwy
A mych plemników nie widział „jubiler”
Kiedy się z lupą przytkał do maski
A palcem grzebał mi w tyle
Ja tylko mogę zasnąć po seksie
Jeśli do czegoś zmusisz mnie w ogóle
Życie nieszczęsne, życie kurewskie
Lepsze niż strony na Google.





