O świecie i Bogu rozprawa...




„O świecie i Bogu rozprawa”

Nie wiarą, jest wiara w stworzonego Boga
Jakbyś macał palcami, rzecz nienamacalną
Urojoną w Twej głowie, z wiecznymi prawami
Prawdę niekompletną i nieprzyswajalną  

Trudno jest obalać, mity zasiedziałe
Jakbyś walił młotem, w pancerną kolumnę
O tym, w co dziś wierzyć, nie napiszę wcale
Sam bym wtedy przecież, stwarzał znów ułudę

Radość zrozumienia dana jest każdemu
Bo określać się trzeba według własnych potrzeb
Dla jednego miska i kromeczka chleba
Dla drugiego władza i duże pieniądze

Nie oceniać ludzi, jest po prostu dobrze
W tej koegzystencji trwać powinny prawa
Dając wszystkim miłość, równość no i żądze…
Te, które dają nam spełnienie świata.

TOP 10